Wstep

From Partiapiratow

Contents

Wstęp

Skąd wzięła się PP

Partia Piratów jest oddolnym ruchem na rzecz otwartego społeczeństwa informacyjnego oraz ochrony praw konsumentów dóbr kultury. Chcemy być przeciwwagą, która lobbując na rzecz rozwiązań prokonsumenckich, wypracuje kompromis w wielu kwestiach, takich jak prawa autorskie, patentowe, informatyzacja administracji itp.

Ruch "Piracki" jest ruchem globalnym, jest to podyktowane kilkoma względami. Najważniejszy to ten, że wiele zmian należy przeprowadzić na poziomie Unii Europejskiej, a jedynie ogólnoeuropejskie zrzeszenie partii ma jakiekolwiek szanse wpłynąć na te zmiany.

Nie jesteśmy związani z żadną dotychczas istniejącą opcją polityczną i nie chcemy zabierać głosu w kwestiach, które nie dotyczą meritum zawartego w tym programie.

Dlaczego Partia

Partia Piratów w Polsce, z powodu nazwy, może kojarzyć się podwójnie negatywnie. Ostatnio słowo "partia", rozumiane jako "zaangażowanie w politykę" nie kojarzy się pozytywnie.

Niestety ruch, któremu nadaliśmy kształt musi być zaangażowany politycznie, gdyż zmiany, których chcemy dokonać wymagają naszej obecności w Sejmie i parlamencie UE. Aktualnie bardzo mało polityków wspomina coś o prokonsumenckiej nowelizacji praw autorskich, otwartym społeczeństwie informacyjnym itp. Oczywiście nie negujemy ich dobrych chęci ale widzimy wszyscy, że z braku wiedzy po prostu nie mają wyrobionych opinii na te ważne kwestie, więc słuchają lobbystów.

Tu właśnie pojawia się Partia Piratów z wizją otwartego społeczeństwa informacyjnego. Chcemy pokazać Politykom, że TE KWESTIE SĄ WAŻNE i że warto by zastanowić się jak zmienić prawo aby było bardziej przychylne obywatelom a nie lobbystom. Dlatego musimy im zagrozić, zagrozić poparciu dla ich ugrupowań politycznych a to może tylko partia.

Dlaczego Piratów

Jestem Piratem - co to znaczy? Kiedyś oznaczało rządzę przygód, pełną wolność i wyjęcie spod prawa. Co ciekawe ta definicja przetrwała. Chcemy poznawać otaczający nas świat poprzez podziwianie twórczości - przygoda. Wolność - chcemy aby nie było to uzależnione od wielkości naszych portfeli, gdyż przecież wartość dzieła rośnie z ilością osób które je poznają. Jesteśmy wyjęci spod prawa - gdyż w gąszczu legislacyjnych kruczków, którymi są usłane ustawy, kodeksy i umowy licencyjne jesteśmy jak ślepi we mgle, a o tym, że nie mamy zbyt wielu praw, przekonujemy się już gdy jest za późno. Dlatego właśnie jesteśmy Piratami.

Warto też podkreślić, że nie stoimy w sprzeciwie do zysków z tytułu tworzenia muzyki czy innych dzieł - i dlatego twardo będziemy walczyć ze sprzedażą utworów objętych prawami autorskimi bez zgody twórcy.

Personal tools